Kołnierzyki koszul wyłożone na Ike Jackets
: 11 lis 2018, o 18:41
Coś z zakresu „noszenia się” na dużym luzie, ale ciągle jednak w strukturze amerykańskich sił zbrojnych czasu II wojny światowej.
Im bliżej było końca wojny, a już szczególnie w pierwszych dniach/tygodniach po kapitulacji państw osi, tym bardziej puszczały normy mundurowe. I – zważywszy ilość zdjęć z tego okresu – MP chyba nie specjalnie nadgorliwie czepiała się takich rzeczy, bo i na MP dałoby się wtedy zobaczyć rzeczy, o jakich wojskowe przepisy ubiorcze nic nie mówiły.
Poniżej widzimy jeden z takich przykładów noszenia się na luzie poza jednostką wojskową, ale ciągle będąc w wojsku. Jedną z takich manier było pozbywanie się krawatów, luźne rozpinanie koszul i wykładanie ich kołnierzyków na zewnątrz górnej części munduru, chociaż przede wszystkim na kurtki Ike.
Na zdjęciu pierwszym widzimy żołnierzy cieszących się z zakończenia wojny i można tam dostrzec właśnie kogoś w stylistycznej manierze wspomnianej powyżej.
Na zdjęciach drugim i trzecim widzimy żołnierzy (z mojego ulubionego) IX TCC (czyli „z branży” airborne), gdzie SSgt 3rd Grade „popłynął” przy paniach jeszcze dynamiczniej rozpinając koszulę z kilku guzików i wiążąc sobie apaszkę.
Zapraszam do pokazywania innych amerykańskich żołnierzy z II wojny tak się noszących.
Im bliżej było końca wojny, a już szczególnie w pierwszych dniach/tygodniach po kapitulacji państw osi, tym bardziej puszczały normy mundurowe. I – zważywszy ilość zdjęć z tego okresu – MP chyba nie specjalnie nadgorliwie czepiała się takich rzeczy, bo i na MP dałoby się wtedy zobaczyć rzeczy, o jakich wojskowe przepisy ubiorcze nic nie mówiły.
Poniżej widzimy jeden z takich przykładów noszenia się na luzie poza jednostką wojskową, ale ciągle będąc w wojsku. Jedną z takich manier było pozbywanie się krawatów, luźne rozpinanie koszul i wykładanie ich kołnierzyków na zewnątrz górnej części munduru, chociaż przede wszystkim na kurtki Ike.
Na zdjęciu pierwszym widzimy żołnierzy cieszących się z zakończenia wojny i można tam dostrzec właśnie kogoś w stylistycznej manierze wspomnianej powyżej.
Na zdjęciach drugim i trzecim widzimy żołnierzy (z mojego ulubionego) IX TCC (czyli „z branży” airborne), gdzie SSgt 3rd Grade „popłynął” przy paniach jeszcze dynamiczniej rozpinając koszulę z kilku guzików i wiążąc sobie apaszkę.
Zapraszam do pokazywania innych amerykańskich żołnierzy z II wojny tak się noszących.