GRH Five-O-Deuce (502nd PIR 101st Airborne Division)

Ktoś widział może podobny patent? Jak dla mnie, to efekt prywatnego zlecenia, ale z chęcią dowiedziałbym się Waszej opinii.

Genialne zdjęcie... tylko czemu mają służyć te klapki? Czyżby miał kieszenie na kolanach.
W wolnej chwili popatrzę jeszcze na fotki, bo wydaje mi się, że kiedyś trafiłem na naszyte
dodatkowe kieszenie na spodnie po wewnętrznej stronie ud.

Praktycznego zastosowania sobie nie wyobrażam. A w jakąś dziwną chęć "upięknienia" munduru też nie chce mi się wierzyć.

To spadochroniarz z 82nd podczas operacji Market Garden ( Nijmegen ) . Dowodem jest opis, jak i fakt, że nosi hełm M-2, oraz skrzydełka. Moja dziewczyna, która nie interesuje się wybitnie tym tematem stwierdziła, że to kieszenie, w które wkładano ochraniacze na kolana.

A co powiecie o spodniach (kieszeni na nogawce) jegomościa stojącego w środku (3/508 PIR)?

Webster pisze:To spadochroniarz z 82nd podczas operacji Market Garden ( Nijmegen ) . Dowodem jest opis, jak i fakt, że nosi hełm M-2, oraz skrzydełka.

skoro to M-G, to może to błąd riggera?

W końcu znalazłem zdjęcie ze spadakiem, który ma "kieszonki" zarówno
na łokciach jak i kolanach. Oczywiście mowa tu o naszytych wzmocnieniach
acz nie zaszytych od góry. Miało to na celu wkładanie, jak mniemam filcu
albo czegoś innego jako nałokietniki/nakolanniki. Fotkę wrzucę jutro

CZYLI MOJA KAROLINA MIAŁA RACJĘ

Webster pisze:CZYLI MOJA KAROLINA MIAŁA RACJĘ

Nikt temu nie przeczył, tylko, że słyszałem o takim zdjęciu, ale go nigdy nie widziałem...
a z pomocą przyszła książka pana Shelby L. Stanton'a

Poniżej rzeczone zdjęcie spadaka z 509th PIB.
Bardzo dobrze widoczne niezaszyte górne krawędzie
wzmocnień na łokciach i kolanach