Springfieldy u spadaków

[Grzegorz]

Jak się patrzy na historyczne zdjęcia to w identycznej proporcji, jak u spadochroniarzy. Na pewno Springfieldów było relatywnie więcej w operacjach desantowych na froncie włoskim. Ale w Normandii też jeszcze były. U De Treza jest np. zdjęcie gościa z 327th GIR ze Springfieldem tuż przed D-Day.

[Krzysiek]

A co z piechotą szybowcową ? Ktoś się orientuje w jakich ilościach springfield tam występował ?

Zarówno w przypadku piechoty jak i spadaków springfieldy (wraz z adapterem do wystrzeliwania granatów nasadkowych)
wydawane były dla "grenadierów". W różnych opracowaniach powtarza się ta sama ilość czyli jedna sztuka na drużynę.

[Grzegorz]

No właśnie. Dla wojsk airborne Signal Corps - pod hasłem „layout of equipment of a paratrooper” - robił zdjęcia w stylu rysunków spadochroniarza Davida K. Webstera. I w tych „layoutowych” zdjęciach było też i takie.

[Milosz]

Na tym etapie wojny to jeszcze nic dziwnego ( O ile na jakimś w ogóle jest, bo springfieldy można wypatrzeć jeszcze na Varsity ) . Zdjęcie pochodzi z czasów pierwszego Chilton Foliat, tamteż zostało wykonane. Przedstawia graty grenadiera 2 batalionu 503rd PIR pod dowództwem Edsona D. Raffa, później znanego jako 509thPIB

[Krzysiek]

W kwestii piechoty szybowcowej to 101st miała je jeszcze w trakcie Market Garden