Hello

[Grzegorz]

Dzień dobry,

Kłania się miłośnik tych samych historycznych spraw, co i w Waszym przypadku. Chętnie o tym podyskutuję, powymieniam się informacjami. Na takich forach zawsze wszyscy nawzajem uczą się od siebie różnych rzeczy i jest to duża wartość.

Wprawdzie nie rekonstruujecie spraw szybownictwa wojskowego US Army, ale gdyby byli chętni do dyskusji także na takie tematy to jestem do dyspozycji, ponieważ jest to jedna z moich (liczonych dekadami) specjalizacji.

Pozdrawiam wszystkich!

Grzegorz

[Krzysiek]

Witaj Grzegorzu,

Nasze forum z założenia ma traktować o jednostkach powietrznodesantowych więc i dla szybowcowej połówki
jest tu należne jej miejsce. Mamy oddzielne wątki dla dywizji DPD ale i dla autonomicznych/samodzielnych
jednostek szybowcowych też możemy coś stworzyć.

[Grzegorz]

Super.

Fajnie Was widzieć, bo robicie rekonstrukcję wyjątkowo ambitną, ciekawą, rzadką, niełatwą i... wiadomo jak kosztowną, bo to już tylko my wiemy, a wątpię, aby na imprezach rekonstruktorskich publiczność to doceniała.

Pozdrowienia!

[Grzegorz]

Nasze forum z założenia ma traktować o jednostkach powietrznodesantowych więc i dla szybowcowej połówki jest tu należne jej miejsce. Mamy oddzielne wątki dla dywizji DPD ale i dla autonomicznych/samodzielnych jednostek szybowcowych też możemy coś stworzyć.

Myślę, że dla osób zainteresowanych całością drugowojennych amerykańskich sił „airborne” (nie tylko spadochroniarzami) mogłoby to być bardzo interesujące. Tym bardziej, że wiele spraw spadochroniarskich bardzo silnie przenika się ze sprawami szybowcowymi, jak np.: wykonywanie skoków spadochronowych z szybowców CG-4A; podwójne szkolenie niektórych pododdziałów zarówno do transportu szybowcowego, jak i desantowania ich na spadochronach. Tak więc wzajemna przenikalność spraw spadochroniarskich i szybowcowych czasami była wtedy w US Army bardzo duża.

Do tego dochodzi Troop Carrier Command – niestety niedoceniane w literaturze i ikonografii, a przecież będące integralną częścią sił „airborne”. Liczba ciekawostek na pograniczu spadochroniarstwa US Army i szybownictwa wojskowego US Army/USAAF jest naprawdę duża. A wręcz można to rozszerzyć na I TCC i IX TCC. Mógłbym tutaj wrzucić zdjęcia ludzi ubranych, wyposażonych i uzbrojonych jak spadochroniarze, a nie mających nic wspólnego z operacyjnym, bojowym spadochroniarstwem US Army. I gdyby te zdjęcia wrzucił ktoś inny jako zagadkę to zapewniam, że tak, jak wszyscy tu zjedliśmy zęby na tematyce US Airborne to tak samo wszyscy, ze mną włącznie, mordowalibyśmy się nad tym, kim ci goście są?

Macie taką sekcję forum pn. „Część publiczna” z godłami różnych jednostek „airborne” US Army. Wydaje mi się, że aby poruszać właśnie pogranicze spraw spadochronowych i szybowcowych oraz sprawy czysto szybowcowe można by tam dodać cztery piktogramy:

• I TCC (jeśli trzeba przygotuję, bo nie widzę w necie ładnej grafiki tego)
• IX TCC (proponuję poniżej, na bazie jednej z moich naszywek)
• Odznakę pilota szybowcowego US Army (proponuję poniżej też na bazie mojej naszywki)
• Odznakę piechoty szybowcowej (jest tego w necie pełno w dobrej jakości)

Gdyby byli zainteresowani taką poszerzoną tematyką wszystkiego, co się wiąże z drugowojenną historią wojsk „airborne” US Army to tak wstępnie rzucam powyższe pomysły.

IX Troop Carrier Command


Odznaka pilota szybowcowego - nazwa działu mogłaby brzmieć: Szybownictwo USAAF


Pozdrawiam!

Grzegorz

[Krzysiek]

Dla obu TCC kategorie są już stworzone

Piechotę szybowcową będziemy musieli zamknąć w odpowiednich dywizjach, względnie w jakiejś kategorii "INNE"

Dla pilotów szybowcowych coś się ogarnie tylko jeszcze jakieś logo muszę opracować.

[Grzegorz]

Okay, jest super.

[Grzegorz]

Czy mogę zaproponować jeszcze jeden dział forum? Pod bardzo prostym tytułem - Lifestyle.

Taki dział przydałby się wszystkim rekonstruktorom drugowojennej US Army/USAAF. Jeśli o mnie chodzi silnie wspomagałby opracowanie, jakie chcę Wam przygotować nt. rekonstrukcji pilotów szybowcowych USAAF.

Interesujący nas żołnierze (wszyscy z amerykańskich sił zbrojnych lat 30./40.) funkcjonowali w bardzo barwnej designerskiej epoce Art Déco, a zarazem nie podlegali (z różnych powodów) ostrej dyscyplinie pod względem przepisów ubiorczych. Dziś daje to bogactwo możliwości rekonstrukcyjnych.

W takim dziale pokazywałoby się różnorodność koszul wojskowych, ich kołnierzyków, spinek do kołnierzyków, krawatów, spinek do krawatów, butów, okularów korekcyjnych i przeciwsłonecznych, wszystkich rzeczy typu „sweatheart pin” i niezliczonych innych rzeczy - po prostu ukazywałoby się różnorodność „noszenia się” amerykańskich żołnierzy na służbie i po niej.

[Krzysiek]

Grzegorzu, da się zrobić... nad ikonką/obrazkiem jeszcze podumam

[Grzegorz]

Fajnie.

Co było lifestyle'owa ikoną lat 40.? Pin-up girls!

Do ikonki proponowanego działu można by zaczerpnąć coś z tych rzeczy:

1

2

3