Trójkomorowe ładownice do Thompsona
Trójkomorowe ładownice do Thompsona
Czołem,
Z tego co mi wiadomo powszechnie mówi się że trójkomorowe ładownice do thompsona nie były stosowane w ETO. I mam z tym problem Bo jak dla mnie to
Źródło:
http://www.1944.pl/galerie/fototeka/fot ... tegoria/96
Jest jak najbardziej zestaw trójkomorowych ładwonic
Macie jakieś pomysły jakim cudem znalazły sie one na pasie naszego Powstańca, a nie dotarły do jednostek amerykańskich?
Pzdr
B.
Z tego co mi wiadomo powszechnie mówi się że trójkomorowe ładownice do thompsona nie były stosowane w ETO. I mam z tym problem Bo jak dla mnie to
Źródło:
http://www.1944.pl/galerie/fototeka/fot ... tegoria/96
Jest jak najbardziej zestaw trójkomorowych ładwonic
Macie jakieś pomysły jakim cudem znalazły sie one na pasie naszego Powstańca, a nie dotarły do jednostek amerykańskich?
Pzdr
B.
- Webster
- Honorable Discharge | Private First Class
- Posty: 412
- Rejestracja: 8 mar 2011, o 10:27
- Kontaktowanie:
Re: Trójkomorowe ładownice do Thompsona
"18 września 1944 pierwszy i ostatni raz nad Warszawą pojawiły się amerykańskie bombowce B-17 Flying Fortress. Ze 107 bombowców, które przyleciały z bazy w Anglii zrzucono 1284 zasobniki i 557 paczek. Amerykanie skuteczność swego zrzutu ocenili na 50%, co było typowym dla tamtego okresu przecenianiem celności. Jednak 228 zasobników i 381 paczek, jakie trafiły w ręce Powstańców było nieocenioną pomocą."
Być może Ładownice które nosił Eugeniusz Lokajski były w jednym z zasobników zrzutowych.
Zastanawia jedynie ilość komór? Dlaczego 3 a nie 5? No i te srebrne zapięcia LTD? Czyżby jakiś produkt riggerów?
Mam też inną teorię...może jest to powstańcza przeróbka.?
Wyobraźcie sobie że w zasobniku znajdujecie 3 komorową "długą" ładownicę do Thompsona, a macie pistolet maszynowy Erma na krótkie magazynki...co robicie? Po prostu skracacie ładownicę używając pierwszej lepszej maszyny do szycia, lub zszywacie ręcznie, aby dostosować ją do rozmiaru magazynka do Ermy.
Być może Ładownice które nosił Eugeniusz Lokajski były w jednym z zasobników zrzutowych.
Zastanawia jedynie ilość komór? Dlaczego 3 a nie 5? No i te srebrne zapięcia LTD? Czyżby jakiś produkt riggerów?
Mam też inną teorię...może jest to powstańcza przeróbka.?
Wyobraźcie sobie że w zasobniku znajdujecie 3 komorową "długą" ładownicę do Thompsona, a macie pistolet maszynowy Erma na krótkie magazynki...co robicie? Po prostu skracacie ładownicę używając pierwszej lepszej maszyny do szycia, lub zszywacie ręcznie, aby dostosować ją do rozmiaru magazynka do Ermy.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2011, o 13:36 przez Webster, łącznie zmieniany 2 razy.
- Krzysiek
- Sergeant | Pathfinder
- Posty: 3660
- Rejestracja: 28 sty 2011, o 19:37
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Trójkomorowe ładownice do Thompsona
A ja mam takie pytanko czy ktoś w ogóle dysponuje fotką amerykańskiego
GI z trójkomorową ładownicą na magazynki do Thompsona?
GI z trójkomorową ładownicą na magazynki do Thompsona?
GRH FIVE-O-DEUCE (502nd PIR 101st Airborne) ♥
https://502-101airborne.pl
"Im głupszy dowódca, tym trudniejsze zadania mu powierzają."
https://502-101airborne.pl
"Im głupszy dowódca, tym trudniejsze zadania mu powierzają."
Re: Trójkomorowe ładownice do Thompsona
I to by się zgadzało zdjęcie zostało wykonane między 20-24.08.Webster pisze:"18 września 1944 pierwszy i ostatni raz nad Warszawą pojawiły się amerykańskie bombowce B-17 Flying Fortress."
Być może Ładownice które nosił Eugeniusz Lokajski były w jednym z zasobników zrzutowych.
Zastanawia jedynie ilość komór? Dlaczego 3 a nie 5? No i te srebrne zapięcia LTD? Czyżby jakiś produkt riggerów?
Mam też inną teorię...może jest to powstańcza przeróbka.?
Wyobraźcie sobie że w zasobniku znajdujecie 3 komorową "długą" ładownicę do Thompsona, a macie pistolet maszynowy Erma na krótkie magazynki...co robicie? Po prostu skracacie ładownicę używając pierwszej lepszej maszyny do szycia, lub zszywacie ręcznie, aby dostosować ją do rozmiaru magazynka do Ermy.
Eugeniusz Lokajski robił zdjęcie Na zdjęciu uwieczniony jest Plut. pchor. Włodzimierz Radajewski "Rataj". Zdjęcie z drugiej perspektywy jak dla mnie wyklucza możliwość przerobienia tej ładownicy przez powstańców, wyraźnie widać że magazynki są za krótkie, oraz fabryczne wykończenie identyczne jak u wszystkich ładownic tego typu 8-)Poza tym wątpię żeby w warunkach powstania ktoś zadawał by sobie trud tokowych przeróbek
http://www.1944.pl/galerie/fototeka/fot ... tegoria/96
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2011, o 16:24 przez kusmier, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Trójkomorowe ładownice do Thompsona
Chodzi w ogóle ww2, czy o ETO? Bo na Pacyfiku to chyba było ich trochęBaniak pisze:A ja mam takie pytanko czy ktoś w ogóle dysponuje fotką amerykańskiego
GI z trójkomorową ładownicą na magazynki do Thompsona?
- POLAND1st2FIGHT
- Posty: 17
- Rejestracja: 3 kwie 2011, o 12:41
- Lokalizacja: Lublin
Re: Trójkomorowe ładownice do Thompsona
Moim zdaniem to, co widzimy na zdjęciach to efekt rozcięcia standardowej ładownicy pięciokomorowej. Zwróćcie uwagę, że na obydwu ładownicach przy jednej krawędzi i u spodu widać więcej materiału (tak jak przy oryginalnym wykończeniu), a z drugiej strony widać go zdecydowanie mniej. Poza tym nigdy nie widziałem trójkomorowej ładownicy na 20-nabojowe magazynki do Thompsona. Co innego trójkomorowa ładownica na dłuższe magazynki 30-nabojowe.
Pozdrawiam,
Łukasz
Pozdrawiam,
Łukasz
We do not beg for freedom - we fight for it
Warszawa, Vosges, Narvik, Tobruk, Mt.Cassino, Ancona
Warszawa, Vosges, Narvik, Tobruk, Mt.Cassino, Ancona
- Krzysiek
- Sergeant | Pathfinder
- Posty: 3660
- Rejestracja: 28 sty 2011, o 19:37
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Trójkomorowe ładownice do Thompsona
W ogóle, ale ze wskazaniem na ETO równieżkusmier pisze:Chodzi w ogóle ww2, czy o ETO? Bo na Pacyfiku to chyba było ich trochę
Podzielam zdanie Łukasza w kwestii ładownic, że są to zmodyfikowane
ładownice pięciokomorowe.
GRH FIVE-O-DEUCE (502nd PIR 101st Airborne) ♥
https://502-101airborne.pl
"Im głupszy dowódca, tym trudniejsze zadania mu powierzają."
https://502-101airborne.pl
"Im głupszy dowódca, tym trudniejsze zadania mu powierzają."
- Webster
- Honorable Discharge | Private First Class
- Posty: 412
- Rejestracja: 8 mar 2011, o 10:27
- Kontaktowanie:
Re: Trójkomorowe ładownice do Thompsona
Rzeczywiście Lokajski robił zdjęcia, mój błąd.
Na drugim zdjęciu rzeczywiście widać że jest to przerobiona ładownica pięciokomorowa, która niewątpliwie pochodzi ze zrzutu. Jedno co mnie zastanawia to jasny wygląd zatrzasków LTD. Albo już tak bardzo się wytarły i nie widać oksydy, albo...są niklowane. Ale powiem szczerze że nie widziałem 3-komorowych ładownic z niklowanymi liftami.
Na drugim zdjęciu rzeczywiście widać że jest to przerobiona ładownica pięciokomorowa, która niewątpliwie pochodzi ze zrzutu. Jedno co mnie zastanawia to jasny wygląd zatrzasków LTD. Albo już tak bardzo się wytarły i nie widać oksydy, albo...są niklowane. Ale powiem szczerze że nie widziałem 3-komorowych ładownic z niklowanymi liftami.
Re: Trójkomorowe ładownice do Thompsona
"Macie jakieś pomysły jakim cudem znalazły sie one na pasie naszego Powstańca, a nie dotarły do jednostek amerykańskich?" Odpowiec jest strasznie banalna. Kiedys rozmawialem z paroma powstancami ktorzy odbierali zrzuty mowili ze w zasobnika oprocz mundorow, wyposarzenia ,zywnosci, itp. bylo sporo listow od polakow (w wiekszosci lotnikow) w ktorych pisali glownie ze zycza szczescia w walce itp. Ale i tez jak zdobywali amerykanski sprzet. Poprosto okradali amerykanow np. Kabury i czesci wyposarzenia.
Pozd.
Ps. Mala zagadka. Czym byly wypychane kieszenie w battledresach z zasobnikow?
Pozd.
Ps. Mala zagadka. Czym byly wypychane kieszenie w battledresach z zasobnikow?
Re: Trójkomorowe ładownice do Thompsona
Powiem wam panowie , że nie do końca się z wami zgodzę co do tych przerobionych ładownic , a to dla tego bo na pierwszym zdjęciu wyraźnie widać naddatek materiału na obszycie tych ładownic. Jest właśnie dość szerokie . Ta prawa prędzej może się wydawać na ciachaną ( z lewej strony cieniutko zostało na szew) ale lewa uważam , że jest ewidentnie fabrycznie uszyta jako 3 komorowa .
T.
T.