Witajcie,
Zbliża się 75. rocznica D-Day przypadająca w tym roku. Dość ciekawie zapowiada się inicjatywa Daks over Normandy. Jeżeli wierzyć zapowiedziom, będzie można obejrzeć ponad 30 samolotów C-47 w locie oraz desant na okrągłych spadochronach. Chciałbym zapytać, czy Wasza grupa zamierza w tym roku w jakikolwiek sposób wziąć udział w obchodach rocznicy?
Mocno zastanawiam się nad spędzeniem urlopu w tym roku w Normandii początkiem czerwca. Wyjazd w tamte strony od dawna jest moim marzeniem. Czy ktoś z Was był już tam i może pokrótce podzielić się swoimi doświadczeniami?
Pozdrawiam
75. rocznica D-Day
Moderator: Maciek
- Krzysiek
- Sergeant | Pathfinder
- Posty: 3660
- Rejestracja: 28 sty 2011, o 19:37
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontaktowanie:
Re: 75. rocznica D-Day
Cześć!
Jeśli chodzi o same wrażenia z pobytu w Normandii to mogę napisać tylko tyle, że... WARTO!
Żeby dobrze zwiedzić i zajrzeć wszędzie gdzie się chce, odwiedzić każde muzeum, pobuszować
trochę na dziko w terenie to spokojnie trzeba brać ze dwa tygodnie wolnego... a i pewnie tego
byłoby mało
Najlepiej jest z góry zaplanować sobie taki wyjazd bo miejsc do odwiedzenia jest mnóstwo.
Poniżej zamieszczam link do naszej wyprawy (Holandia i Francja) śladami Krzyczących Orłów:
https://www.facebook.com/pg/GRHFiveODeu ... 2348126203
Jeśli chodzi o same wrażenia z pobytu w Normandii to mogę napisać tylko tyle, że... WARTO!
Żeby dobrze zwiedzić i zajrzeć wszędzie gdzie się chce, odwiedzić każde muzeum, pobuszować
trochę na dziko w terenie to spokojnie trzeba brać ze dwa tygodnie wolnego... a i pewnie tego
byłoby mało

Najlepiej jest z góry zaplanować sobie taki wyjazd bo miejsc do odwiedzenia jest mnóstwo.
Poniżej zamieszczam link do naszej wyprawy (Holandia i Francja) śladami Krzyczących Orłów:
https://www.facebook.com/pg/GRHFiveODeu ... 2348126203
GRH FIVE-O-DEUCE (502nd PIR 101st Airborne) ♥
https://502-101airborne.pl
"Im głupszy dowódca, tym trudniejsze zadania mu powierzają."

https://502-101airborne.pl
"Im głupszy dowódca, tym trudniejsze zadania mu powierzają."

Re: 75. rocznica D-Day
Zdjęcia bardzo interesujące (zresztą już kiedyś je przeglądałem), nic tylko pozazdrościć i w drogę 
Opierając się na kilku znanych mi relacjach osób, którym udało się odwiedzić Normandię, przypuszczam, że w czasie rocznic D-Day trudniej zwiedzać interesujące nas miejsca. Dlatego nie zakładam, że za pierwszym razem zobaczymy wszystko, chyba ważniejsze jest przeżycie samej atmosfery obchodów kolejnej rocznicy niż oglądanie wszystkiego na siłę. Przynajmniej zostaje argument, żeby odwiedzić Normandię kiedyś jeszcze raz.
Co ciekawe, im więcej czytam na temat tegorocznych obchodów na zagranicznych stronach, tym bardziej odnoszę wrażenie, że wiele ludzi przewiduje, że to będzie ostatnia tak obchodzona rocznica i kolejne będą bardziej skromne. Pewnie argumentem jest niestety zmniejszająca się obecność weteranów. Ciekawe, ile w tym prawdy, a ile próby zachęcania turystów. Czas pokaże.

Opierając się na kilku znanych mi relacjach osób, którym udało się odwiedzić Normandię, przypuszczam, że w czasie rocznic D-Day trudniej zwiedzać interesujące nas miejsca. Dlatego nie zakładam, że za pierwszym razem zobaczymy wszystko, chyba ważniejsze jest przeżycie samej atmosfery obchodów kolejnej rocznicy niż oglądanie wszystkiego na siłę. Przynajmniej zostaje argument, żeby odwiedzić Normandię kiedyś jeszcze raz.

Co ciekawe, im więcej czytam na temat tegorocznych obchodów na zagranicznych stronach, tym bardziej odnoszę wrażenie, że wiele ludzi przewiduje, że to będzie ostatnia tak obchodzona rocznica i kolejne będą bardziej skromne. Pewnie argumentem jest niestety zmniejszająca się obecność weteranów. Ciekawe, ile w tym prawdy, a ile próby zachęcania turystów. Czas pokaże.
- Krzysiek
- Sergeant | Pathfinder
- Posty: 3660
- Rejestracja: 28 sty 2011, o 19:37
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontaktowanie:
Re: 75. rocznica D-Day
Bardzo możliwe, że jest to jedna z ostatnich nazwijmy to "pełnych" rocznic, na których będzie można uścisnąć
dłoń żyjącego żołnierza. Weteranów pozostało już naprawdę niewielu, a szczególnie takich, którzy jeszcze przybywają
na uroczystości i je swoją obecnością uświetniają. Kto wie czy przy okazji obchodów 80 rocznicy będą tam jeszcze uczestnicy
walk, które rozegrały się w 1944 roku?
Jeśli chce się tam pojechać i pozwiedzać to lepiej jechać przed lub po obchodach rocznicowych ze względu na mniejszy tłok
Natomiast jeśli chce się tam jechać i poczuć atmosferę obchodów to niestety trzeba liczyć się z uciążliwym ludzkim zagęszczeniem.
dłoń żyjącego żołnierza. Weteranów pozostało już naprawdę niewielu, a szczególnie takich, którzy jeszcze przybywają
na uroczystości i je swoją obecnością uświetniają. Kto wie czy przy okazji obchodów 80 rocznicy będą tam jeszcze uczestnicy
walk, które rozegrały się w 1944 roku?
Jeśli chce się tam pojechać i pozwiedzać to lepiej jechać przed lub po obchodach rocznicowych ze względu na mniejszy tłok

Natomiast jeśli chce się tam jechać i poczuć atmosferę obchodów to niestety trzeba liczyć się z uciążliwym ludzkim zagęszczeniem.
GRH FIVE-O-DEUCE (502nd PIR 101st Airborne) ♥
https://502-101airborne.pl
"Im głupszy dowódca, tym trudniejsze zadania mu powierzają."

https://502-101airborne.pl
"Im głupszy dowódca, tym trudniejsze zadania mu powierzają."
