Strona 1 z 1

Dog Tagi i łańcuszki [Tags, Identification]

: 13 lut 2019, o 20:21
autor: marekn
Ostatnio zastanawia mnie pewna kwestia dotycząca dog tagów. W interesującym nas okresie było ich kilka typów. Temat opisany dość szeroko pod adresem: https://www.med-dept.com/articles/u-s-a ... -dog-tags/.

Czy są jakieś reguły dotyczące tego, które łańcuszki ('bead-type chain' lub 'necklace with hooks and catches') były używane z którymi typami blaszek? Na logikę łańcuszki z zatrzaskami były używane w modelu wcześniejszym zawierającym adres najbliższego krewnego i potem zostały zastąpione łańcuszkami kulkowymi. Ostatnio trafiłem jednak na coś takiego: https://www.paratrooper.fr/en/original/ ... results=16 (jeżeli to faktycznie oryginał), gdzie widać wyraźnie późniejszą wersję dog tagów i łańcuszek z zatrzaskami. Czy była tutaj jakaś dowolność? Np. indywidualny zakup łańcuszków w sklepie PX?

I drugie pytanie, który typ wybicia był najbardziej popularny podczas inwazji w Normandii? Przypuszczam, że to zależało od daty przyjęcia do służby, ale czy w czasie trwania służby wymieniano dog tagi na nowsze? Trafiłem też na informację o dog tagach Richarda Wintersa: https://www.gettysburgmuseumofhistory.c ... olio/8604/. Podobno wymieniano dog tagi przed inwazją w Normandii i odradzano stosowanie wcześniejszej wersji z adresem krewnego. Co ciekawe wcześniejszy tag Wintersa ma jeszcze ASN sprzed awansu na oficera, może to był rzeczywisty powód wymiany?

Liczę, że znajdą się chętni, aby podzielić się swoją wiedzą w tym temacie. ;)

Re: Dog Tagi i łańcuszki [Tags, Identification]

: 13 lut 2019, o 21:01
autor: Grzegorz
Jest znakomity artykuł na takie tematy autorstwa Aleksandra Rostockiego, który konsultował swój artykuł z największymi amerykańskimi guru dog tagsów.

Czasopismo Odkrywca nr 4/2007 i artykuł pt. „Znaki tożsamości Armii Stanów Zjednoczonych 1919-1945”.

Re: Dog Tagi i łańcuszki [Tags, Identification]

: 13 lut 2019, o 21:24
autor: marekn
Dziękuję za wskazówkę, postaram się dotrzeć do tego artykułu.

Re: Dog Tagi i łańcuszki [Tags, Identification]

: 13 lut 2019, o 21:49
autor: Grzegorz
Ze mnie żaden kolekcjoner dog tagów, mam tylko jeden komplet, ale popatrzcie, jaka metafizyka mnie spotkała.

Kupiłem kiedyś za grosze ładne dog tagi M1939 (czyli z żółtego monelu), bo takie potrzebowałem do tego, co rekonstruowałem. Miałem je wiele lat, aż kiedyś coś mnie tknęło, żeby sprawdzić po kim są te nieśmiertelniki. I o mało nie spadłem z krzesła. Należały do żołnierza US Army, który urodził się tego samego dnia i tego samego miesiąca, co ja, tylko że w roku 1907. I ładne ów pan pożył, bo 98 lat.

Od tamtej pory jakoś inaczej patrzę na te dog tagi. 8-)

Re: Dog Tagi i łańcuszki [Tags, Identification]

: 13 lut 2019, o 22:10
autor: marekn
Do przytoczonego artykułu już dotarłem i muszę przyznać, że dość szeroko omawia zmiany jakie zachodziły w sposobie wybijania dog tagów, ale temat łańcuszków omawia dość powierzchownie :|

Niemniej jednak kontynuując poszukiwania trafiłem na odpowiedni wątek na US Militaria Forum (http://www.usmilitariaforum.com/forums/ ... es-part-1/), a tam znalazłem m.in. coś takiego:

Obrazek

Obrazek

Na obu zdjęciach widać późniejsze wersje dog tagów (już bez informacji o krewnym) z łańcuszkiem z haczykami, co poniekąd dowodzi, że taka kombinacja była możliwa. ;)

Re: Dog Tagi i łańcuszki [Tags, Identification]

: 13 lut 2019, o 22:38
autor: Grzegorz
Prawdę powiedziawszy to nieszczególnie przywiązywałbym się do wszelkich teorii pt. „Jakie dog tagi do jakich zawieszek” zważywszy, że zawieszki, jakie by one nie były, zawsze były do kupienia w sklepach PX. A wojsko to wojsko, z aniołów raczej się nie składa. Jedna trochę lepsza draka gdzieś na przepustce, albo nawet jakieś nieuważne zahaczenie na ćwiczeniach i po zawieszce. Po coś w końcu zawieszki dog tagów zawsze były w sklepach PX.

Patrzyłbym na omawiane tu sprawy bardzo spokojnie a szczególnie zdroworozsądkowo. Na pewno nikt do nikogo nie ma prawa się przyczepić, gdyby w reenactingu ktoś nosił starszy wzór dog tagów z nowszym wzorem zawieszenia. Jak to mawiał gen. Eisenhower - w wojsku wszystko jest na straty, więc zawieszki nieśmiertelników zapewne też.

;)