Strona 1 z 1

Secondary Knives i inne u spadochroniarzy

: 8 kwie 2021, o 20:13
autor: Grzegorz
Nóż M3 fajnym nożem był i jest, ale świat się na nim nie rozpoczynał i nie kończył. Nie wiem, jaki był stopień nasycenia nożami M3 jednostek spadochronowych US Army podczas II wojny, ale trochę trudno byłoby uwierzyć, że ten stopień wynosił 100 proc.

Jeśli mamy w naszych zbiorach fotograficznych zdjęcia spadochroniarzy z wszelkimi innymi nożami niż M3, w tym z wojskowymi tzw. secondary knives, ale także z wszystkimi innymi, myśliwskimi, survivalowymi z rynku cywilnego, albo samoróbkami to zapraszam do pokazania ich w tym wątku.

Na dzień dobry spadochroniarz 82nd przed D-Day z jakimś nożem, którego nie rozpoznaję - identyfikacja mile widziana.

Re: Secondary Knives i inne u spadochroniarzy

: 11 kwie 2021, o 13:25
autor: Grzegorz
Fotografia oklepana, wiadomo who is who, ale nóż majora Hortona fajny. Pozornie i tylko na pierwszy rzut oka wygląda jak początkowy (z polerowaną głownią i matowioną głowicą) wojskowy PAL RH-36 tzw. lewostronny/leworęczny, ale to nie on z wielu powodów - trochę nie ten profil szczytu głowicy, trochę więcej duralu w dolnej części głowicy, trochę nie w tym miejscu pasek trzymający nóż w pochwie itp. Jaki to jest nóż - nie wiem. Drogą selekcji negatywnej można powiedzieć, że to żaden z wojskowych „secondary knives” firmy Western Cutlery Co.

Re: Secondary Knives i inne u spadochroniarzy

: 11 kwie 2021, o 23:54
autor: Maciek
Pozostając w klimatach Eindhoven i 506 :)

Porucznik (Kto dokładnie to już DeTrez nie powiedział :evil: ) z 2/506 pozuje z holenderską rodziną przy skrzyżowaniu ulic Frankrijstraat i Runstraat. Kozik widać przytroczony do prawego buta. Po kształcie głowni obstawiałbym tutaj Cattaraugusa 225Q, ale ekspertem nie jestem, a i samo zdjęcie nie pozwala na wnikliwą analizę :roll:

Re: Secondary Knives i inne u spadochroniarzy

: 12 kwie 2021, o 02:16
autor: Maciek
Grzegorz pisze:
11 kwie 2021, o 13:25
Fotografia oklepana, wiadomo who is who, ale nóż majora Hortona fajny. Pozornie i tylko na pierwszy rzut oka wygląda jak początkowy (z polerowaną głownią i matowioną głowicą) wojskowy PAL RH-36 tzw. lewostronny/leworęczny, ale to nie on z wielu powodów - trochę nie ten profil szczytu głowicy, trochę więcej duralu w dolnej części głowicy, trochę nie w tym miejscu pasek trzymający nóż w pochwie itp. Jaki to jest nóż - nie wiem. Drogą selekcji negatywnej można powiedzieć, że to żaden z wojskowych „secondary knives” firmy Western Cutlery Co.
Na moje oko nożyk majora Hortona wygląda przede wszystkim na dość krótki. Może jest to jakieś dziwactwo produkcji Remingtona, RH-32 lub też RH-34?

Re: Secondary Knives i inne u spadochroniarzy

: 12 kwie 2021, o 19:02
autor: Grzegorz
Tu jest piękny wczesny (tzn. wczesny dla wojska) PAL RH-36. Mam identycznego. Ten ze zdjęcia jest z lekko przerabianą pochwą. Doszyto jej haczyk M1910, żeby łatwiej troczyła się do pasa, aczkolwiek wycięcie w pochwie na pas jest na tyle długie (2 5/16 cala), że tę pochwę i tak daje się przetknąć przez pas M1936.

Tylko właściciel tego noża jest w czapce garnizonowej... Trudno na sto procent powiedzieć, czy to członek 82nd Abn (chociaż temu poświęcona jest seria tych zdjęć), czy ktoś trochę z zewnątrz, np. z USAAF? Jeśli z 82nd to jest to być może ktoś nie ze służby pierwszoliniowej, bo tam czapki garnizonowe do częstych nie należały.

Re: Secondary Knives i inne u spadochroniarzy

: 23 kwie 2021, o 12:02
autor: Grzegorz
Tu ponownie 82nd, chociaż nie spadochroniarze, lecz piechota szybowcowa, ale widać, co ewentualnie mogło być dystrybuowane w dywizji spośród „secondary knives”. Gość pierwszy z lewej ma to coś pod kaburą. Kiedyś pomyślałem w pierwszej chwili, że to mleczny brat Cattaraugusa 225Q, czyli Case 337-6"Q, ale nie, to tylko pierwsze przelotne wrażenie, za dużo szczegółów się nie zgadza w samej tylko pochwie, która nie jest ani od Cattaraugusa, ani od Case'a. No i samego noża też nie rozpoznaję.

Re: Secondary Knives i inne u spadochroniarzy

: 23 kwie 2021, o 13:08
autor: Grzegorz
Maciek pisze:
12 kwie 2021, o 02:16
Grzegorz pisze:
11 kwie 2021, o 13:25
Fotografia oklepana, wiadomo who is who, ale nóż majora Hortona fajny. Pozornie i tylko na pierwszy rzut oka wygląda jak początkowy (z polerowaną głownią i matowioną głowicą) wojskowy PAL RH-36 tzw. lewostronny/leworęczny, ale to nie on z wielu powodów - trochę nie ten profil szczytu głowicy, trochę więcej duralu w dolnej części głowicy, trochę nie w tym miejscu pasek trzymający nóż w pochwie itp. Jaki to jest nóż - nie wiem. Drogą selekcji negatywnej można powiedzieć, że to żaden z wojskowych „secondary knives” firmy Western Cutlery Co.
Na moje oko nożyk majora Hortona wygląda przede wszystkim na dość krótki. Może jest to jakieś dziwactwo produkcji Remingtona, RH-32 lub też RH-34?
Tak, zgadza się. Najbardziej ten nożyk wydaje się wyglądać na RH-34 albo na któryś z noży survivalowych USAAF z metalową głowicą, czyli któryś z Kinfolksów albo Camillusów. Inne USAAF-owskie krótkie survivalowce odpadają albo z powodu wyglądu głowicy, albo pochwy.

Nawiasem mówiąc ciekawe, ilu - i czy w ogóle - spadochroniarzom udało się pohandlować z USAAFowcami, żeby wycyganić od nich któryś z tych fajnych krótkich noży survivalowych sił powietrznych?